Cóż w tym dziwnego
Ano przypatrzmy się bliżej - Ktoś rozgłaszał z dumą, że nigdy nie ubiegał się o wizę a tu okazuje się, że łgał.
- Ktoś zakładał wątki o wyższości kRajowca nad zagraniczniakiem - a tu sam okazał się Gastarbeiterem.
- Ktoś w dwóch sąsiadujących zdaniach wypisuje, że ciężko zarabiał w Reichu i jednocześnie nie opuszczał kRaju.
- Ktoś usilnie stara się ubliżyć Polonii
Cytat: | Mam wrazenie ze jestescie na utrzymaniu ASIO, CIA i innych wielce cieniowatych organizacji. jeden z was, staryasshole w kolko powtarza ze lubi zbierac na ryj, pardon- na ucho, a drugi ciec niedorobiony o zacieciu informatycznym w kolko cytuje | i nie w smak mu fora poza obszarem kontroli Wojsk Łączności z Polonią Cytat: | Czlowieku, po kiego grzyba (austriackiego) zalyzyles te strone? Za malo sie srania po stronach internetowych gazety? | a uprzednio nalegał na wyniesienie się Polonusów z bulbońskiego serwera Michnika
plecak nadau z Bractwa Okrągłostołowego napisał: | aa, jot-23 w akcji! Ales mi kolego forumowiczu do dochla rzeczywiscie nic mi innego nie pozostaje jak poszperac w wyszukiwarce i znalezc na ciebie janku haka! A jak znajde - tylko ze to musi poczekac bo mam klientow z zagranicy ktorzy jak sam rozumiesz maja pierwszentwo przed toba za co ciebie bardzo przepraszam--ale znajde i podepre sie linkami dokladnie tak samo jak ty to robisz z ludzmi. Wiesz, rozumiem wiele twoich wad ale tej jednej zalety ktora masz ze jestes pieniaczem to jzu naprawde nie moge pojac!
Coz w tym takiego dziwnego ze wyjechalem do Niemiec, zarobilem troche grosze a poniewaz tajming mialem dobry to wtedy te pieniadze mialy duza wartosc. Zalozylem firme, troche mialem znajomosci i tak teraz leci. W tej chwili juz bym tak nie mogl sie odbic od dna jak kilka lat temu. Tajming is ewrything. | Interes założyłem za ciężko zapracowane pieniądze w kraju i w Niemczech.
Resztę pożyczyłem. Po prostu posłuchałem waszego idola, żeby brać sprawy w swoje
ręce.
Myjąc łeb i jaja starszym oficerom Wehrmachtu zrobiłem kasę bez opuszczania kraju i zrywania azbestu za
jakieś tam godziny czy pensje. I teraz nie muszę się martwić jakąś emeryturą.
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=44&w=31113835&a=31143359 |